23 października 2017

Rocznica Reformacji

   Już tylko kilka dni pozostało do dnia, który obchodzimy jako rocznicę Reformacji. 500 lat temu Marcin Luter chciał dzięki akademickiej debacie doprowadzić do usunięcia z kościoła tych wszystkich nauk i zwyczajów, które były sprzeczne ze Słowem Bożym. Marcin Luter chciał zreformować rzymski katolicyzm, jednak tego systemu ludzie nie są w stanie zmienić,  a historia pokazuje, że jest to prawda. Pozorne zmiany papiestwa nie wynikają z jego chęci do usunięcia zła, ale z ograniczeń, które zostały mu narzucone. To brak władzy, której Rzym został pozbawiony spowodował, że nie może on stosować tych samych metod, jakimi posługiwał się w średniowieczu, aby narzucać swoją wolę światu. "Należy pamiętać, że wyniosłość Rzymu nigdy się nie zmienia. Zasady Grzegorza VII i Innocentego III są nadal zasadami Kościoła rzymskokatolickiego. Gdyby tylko posiadał władzę, zastosowałby stare metody, których używał w przeszłych wiekach" (EGW, Wielki bój, s.310). 

   Dzisiaj coraz więcej protestantów uważa, że papiestwo zmieniło się i odeszło od błędów, jakie wskazywał Marcin Luter oraz inni reformatorzy. Jednak "dzisiejszy katolicyzm jako system religijny jest tak samo sprzeczny z ewangelią Chrystusa, jak był przed wiekami" (EGW, WB, s.302). "Dzisiejszy Kościół katolicki stara się pokazać światu czyste oblicze, zakrywając usprawiedliwieniami swe straszliwe prześladowania. Przywdział szaty chrześcijaństwa, lecz nie zmienił swojego charakteru. Każda zasada papieska, która istniała w przeszłości, istnieje także dzisiaj. Doktryny powstałe w średniowieczu obowiązują nadal. Niech nikt się nie oszukuje. Papiestwo, któremu protestanci chcą dziś oddać cześć, jest tym samym papiestwem, które władało światem za dni reformacji, kiedy to wierni Bogu ludzie występowali przeciw Rzymowi, aby z narażeniem życia ukazać jego nieprawość. Posiada tę samą pychę i zuchwałe roszczenia jak wówczas, kiedy panowało nad królami i książętami twierdząc, że takie jest prawo Boże. Jest nadal tak samo despotyczne i okrutne jak wtedy, kiedy tłumiło wolność człowieka i zabijało świętych Najwyższego" (EGW, WB, s.305). 

   W przeciągu ostatnich kilkudziesięciu lat nic się nie zmieniło w doktrynach papiestwa. Nadal głosi te same, sprzeczne z Biblią nauki. Nie tylko nadal je głosi, ale jest coraz bliżej odzyskania straconej władzy. Nietrudno jest zauważyć, że dzisiaj papiestwo już ma duży wpływ na politykę, co jeszcze sto lat temu wydawało się być nieprawdopodobne. Dzisiaj coraz częściej papież jest kreowany na światowego przywódcę, co wyraźnie wskazuje na wypełnianie się na naszych oczach biblijnych proroctw. "I cała ziemia szła w podziwie za tym zwierzęciem" (Ap 13,3). Jednak to, że wielu ludzi popiera papiestwo, nie jest dowodem na to, że ten system się zmienił. "Elokwencja i ujmujący wygląd nie są jeszcze znakiem czystego i wzniosłego charakteru. Zamiłowanie do sztuki i gładkie maniery często występują u osób zmysłowych i ziemskich. Szatan wykorzystuje te cechy, aby ludzie zapomnieli o potrzebie duszy, żeby stracili z oczu przyszłe nieśmiertelne życie, by odwrócili się od swego Wspomożyciela i żyli wyłącznie dla doczesności. Religia formalnych obrzędów jest bardzo pociągająca dla nieodrodzonego serca" (EGW, WB, s.303). To jest podstawowa przyczyna tego, że tak wielu ludzi ulega wpływowi papiestwa. Większość z nas nie chce się zmieniać, nie odczuwa potrzeby odmiany serca. "Studiowanie Pisma Świętego z modlitwą ukazałoby protestantom prawdziwy charakter papiestwa i wzmogłoby ich czujność. Niestety, wielu sądzi, że są tak mądrzy, iż nie odczuwają potrzeby szukania z pokorą Boga, aby zrozumieć prawdę. Chociaż chwalą się swoją wielką wiedzą, nie znają Pisma Świętego, ani jego mocy. Muszą mieć jakiś środek do uspokojenia swego sumienia i szukają tego, co jest najmniej duchowe i skłaniające do pokory. Starają się zapomnieć o Bogu, lecz robią to w taki sposób, aby się wydawało, że o Nim pamiętają. Papiestwo zaspokaja potrzeby tych chrześcijan. Odpowiada ono dwom grupom ludzi, do których należy większość mieszkańców ziemi - tych, którzy chcą być zbawieni przez własne zasługi i tym, którzy chcą być zbawieni we własnych grzechach. Tu leży tajemnica mocy papiestwa" (EGW, WB, s.306).

   Niechęć do przyjęcia prawdy jest jednym z objawów pozostawania w mocy szatana, w mocy zła. "Lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność, bo ich uczynki były złe. Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości i nie zbliża się do światłości, aby nie ujawniono jego uczynków. Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego są dokonane w Bogu" (J 3,19-21). Broszurka "2017 - 500 lat po Lutrze" pokazuje prawdę o papiestwie. Nie można pogodzić ze sobą faktów, które są w niej opisane z poglądami, że dzisiejsze papiestwo zmieniło się i nie jest już takie, jak w czasach Marcina Lutra. Biblia nawet nie sugeruje, że może do tego dojść, a wszystkie proroctwa dotyczące czasów końca jednoznacznie wskazują na to, że ten system nie zmieni się do samego końca, pozostając narzędziem w rękach szatana. 

   Kiedy Marcin Luter nie chciał odejść od odkrytej w Piśmie Świętym prawdy, papież wydał bullę potępiającą nauki Lutra, grożąc mu jednocześnie wykluczeniem z kościoła. I chociaż w tamtych czasach "groźba klątwy kościelnej napawała strachem wszystkich monarchów, a potężne państwa doprowadzała do nędzy i ruiny" (EGW, WB, s.75), to nie zmieniła ona poglądów reformatora. "Gdy bulla papieska dosięgła Lutra, napisał on: 'Gardzę nią i atakuję, gdyż jest niezbożna i fałszywa (...) sam Chrystus jest w niej potępiony (...). Cieszę się jednak, że muszę doznawać takiego zła dla najlepszej sprawy. Już teraz czuję o wiele więcej wolności w sercu, bowiem wreszcie wiem, że papież jest antychrystem, a jego tron tronem samego szatana' (D'Aubigne, VI, 9)" (EGW, WB, s.75).

   Czy coś się w ciągu ostatnich pięciuset lat zmieniło?

===================
Wspomniana w tekście broszurka "2017 - 500 lat po Lutrze" jest dostępna w wersji elektronicznej na stronie:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz